O mnie




W dzisiejszych czasach samodzielna nauka języka obcego nie jest żadną filozofią. Usiądź, zajrzyj do internetu i korzystaj – ucz się! I dla mnie ta zasada działała świetnie kiedy dokształcałam się z angielskiego, niemieckiego czy rosyjskiego. Schody pojawiły się, kiedy za cel obrałam sobie bardziej egzotyczny język - turecki. Internetowe źródła, szczególnie te polskojęzyczne do najbogatszych nie należą. Trudno znaleźć najprostsze odmiany gramatyczne, a internetowe słowniki i translatory nieraz wpuszczają nas w maliny. Konsekwencja tego jest taka, że żaden z Turków nas nie zrozumie. Uśmiechnie się za to i pochwali dobre chęci. J

Z językiem tureckim zaczęłam mieć do czynienia dzień po moich 22. urodzinach. W praktyce trochę później, ale to tego dnia poznałam mojego ukochanego. Wraz z rosnącym uczuciem, rosła we mnie motywacja do opanowania tego języka. Przede mną jeszcze niezmiernie długa droga. Nie piszę tego bloga z perspektywy językoznawcy. Chcę Was po prostu zaprosić do wspólnej nauki. Jeśli interesuje Was turecka kultura czy język to jestem pewna, że skorzystacie z pobytu tutaj tak samo jak ja. W końcu blog jest prowadzony pod patronatem mojego mężczyzny z Izmiru J



Aby być zawsze na bieżąco z nowościami na blogu zachęcam kliknąć w mojego Facebooka ;)


Na Instagramie zapraszam do śledzenia nowego cyklu #jednosłówkokażdegodnia ;)
Przeglądaj i ucz się!


Na YouTubie znajdziesz filmy, które ułatwią naukę. Wysłuchasz tam poprawnej wymowy, nagrywamy je razem z moim ukochanym – oczywiście Turkiem ;)



Blog prowadzę w wolnym czasie. Z wykształcenia jestem inżynierem mechaniki i budowy maszyn. Obecnie realizuję program magisterski na Uniwersytecie w Stuttgarcie i pracuję w instytucie badawczym. 



kontakt: poturecku.blog@gmail.com

Komentarze

Popularne posty